Co do formy:
nie jestem zdecydowana, raczej wolę łączenie stylów, więc może być całkiem niezły misz-masz, od dziennika po poradnik.

poniedziałek, 23 grudnia 2013

Epizod 'Irina'

Przesympatyczna dziewczyna. Cały czas rozmawiałyśmy. Miałyśmy dużo wspólnych tematów. Po przyjeździe na dworzec wraz z jej ukochanym odwieźli mnie do akademika i się pożegnaliśmy.


Jestem w Suczawie! Po 32h! Jestem. Pomimo żartów moich Szanownych kolegów Erasmusów, że ja być może byłam ich imaginacją, albo ktoś mnie porwał, wiele było wersji.... i ku ich zdziwieniu, pojawiłam się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz